• Wiersze

    Złudzenie

     

    zostałam dla ciebie

    rysą minionych lat

    spadającą feerią gwiazd

    w mrocznej smudze

    nocy

     

    zagubiony warkocz doznań

    podmuchu szlochem

    rozwiał rudozłote liście

    owoce tęsknoty

    dojrzałej jesieni

     

    mgła utuliła żal

    i zamarła w bezruchu

    niczym kamienny sarkofag

     

    zamknięte w kadrze

    odbicie eterycznych nici

    ukryło lico przeszłości

     

    jutro

    krople babiego lata

    zmrozi puchowy szal

    i pęknie kroplista sieć

    zatrzymując struny puls

     

    skryte okruchy pamięci

  • Wiersze

    W przenośni

     
    za mało

    jest milczenia

    w naszych rozmowach

    za dużo ciszy

    w spotkaniu dwojga

    każdy krok w mroku

    jak stukot bezcenny

     

    może wystarczy

    zamknąć wrota rzęs

    byś został

    źrenicą pamięci

  • Wiersze

    Po burzy

     

    szalona noc odchodzi w niepamięć

    chociaż spiżowy dzwon dudni w głowie

    rozkołysany wiatrem emocji

     

    jeszcze ostatni piorun

    błyskiem rozświetlił czerń

    wyniosłym zygzakiem oddzielając północ

    od szarości nadchodzącego świtu

    ucieczka podszytych zgrozą wspomnień

    zastygła w bezruchu słów

     

    poeta nasycony balsamem

    świeżego oddechu wiosny

    zafascynował się tęczową

    poświatą nadchodzącego poranka

    bogini zmysłów

    wyniosłym ruchem dłoni

    zakończyła senną kropką

    niedopowiedziany wiersz

    nim nastał pierwszomajowy poranek

  • Wiersze

    Zezowate szczęście

     
    przewrotność ironii

    zakpiła z wydumanych marzeń

    gdy sprawca

    popełnionego właśnie wiersza

    nonszalancko złożył na pół

    skreślone świeżym, atramentem

    słowa na śnieżnobiałej kartce

     

    duma napisanej

    z patosem ballady

    w stylu mickiewiczowskim

    przysłoniła logikę rozsądku

     

    świeżość pigmentu

    spłatała figla

     

    z rymowanej opowieści

    przesiąkniętej romantycznym

    spojrzeniem kochanków

    pozostało tylko wspomnienie

    w zamazanej rzeczywistości

    rozlanego inkaustu!

  • Wiersze

    Współczesny kopciuszek

     

    tacy jak ty

    zawsze zdobywają

    wymarzoną dziewczynę

     

    a ja

    bordowa szpilka

    zgubiona o północy

    rozmazana szminka

    i gorycz w kąciku oka

     

    zbyt rzadko

    urządzają bale

    bym mogła

    znów ciebie spotkać

    bodaj w stukocie zelówek  

  • Wiersze

    Zdławiony szloch

     

    nieśmiało wyjrzał zza rogu starej kamienicy

    słysząc nadchodząca falę okrzyków

     

    to bojownicy o wolność

    zebrali się pod ratuszem

    i teraz wspólnie maszerują

    protestując przeciwko ograniczaniu

    praw

    człowieka

     

    stanął niepewnie w miejscu

    spoglądając na falującą szarością masę

    i w krótkim przebłysku świadomości

    zawahał się nad krokiem

    noga zawisła w powietrzu

    wybierając kierunek

     

    w tył zwrot

    szybkim marszem refleksji

     

    wrócił do czasów

    przeszłych

    samotnej walki

    i rozlanej bez pamięci

    czerwonej kałuży

    wspomnień

     

    krew w oczach

    zdławiła krzyk

    walka z tłumem

    czy walka w tłumie

    kończy się zawsze

    samotną rozpaczą

  • Wiersze

    Naleśniki 

     
    rozgrzana patelnia 
    czeka niecierpliwie 
    na pierwszy ruch dłoni 
    która z mistrzowską 
    wprawą zaleje 
    dno pełnym jakości 
    płynem na bazie 
    mąki i jaj 

    proza smażonego 
    dyskretnie oleju 
    zamieni to popołudnie 
    w poezję smaku 

    przetykaną rodzynkami 
    rozkosznych pomysłów 

    nieoczekiwana słodycz 
    przed nocy mrokiem 
    lekko doprawiona 
    szczyptą soli 
    zabarwi ten dzień 
    odrobiną pikanterii 

     

    z tomiku Siedem

  • Wiersze

    Symbole

     

    w drodze do pracy

    otoczyły mnie refleksje

    twórczego chaosu

    liczb pierwszych

     

    paradoks nazwy

    zamknięty w miliardach

    klucz sławy starożytnych

    wiecznie żywy

    echem

    odbił się w mojej głowie

     

    znak siedem

    znamię

    czasu i przestrzeni

    zatoczyło krąg

    antycznej pewności

    i osiadło niczym głaz

     

    kosmiczny filar

    atrybut bogów

    wrył się świadomie

    w ego tygodnia

     

  • Wiersze

    Rekomendacja

     

    rasowy raper

    rach-ciach rymuje

    ryk rozśpiewany

    raptem ratuje:

     

    regionalista

    raz raportował

    rymem rezultat

    rekomendował

     

    rym regionalny

    rankiem rozkruszał

    ręce rzeźbiarza

    rytmem rozruszał

     

    rzeźbę rodaka

    rypnął ryczałtem

    rozwlekłą równość

    rozruszał rautem

     

    ruch rubensowski

    relacją roku

    region rzeszowski

    reakcją rodu

    Radziwiłłowych

    rycerzy ryczy

    rozrzutność rzeczy

    rozum rozliczy

  • Wiersze

    Adriana

     

    pazur głodu na życie

    zaszczepił chęć walki

     

    gdy o poranku słońce  

    zaigrało promieniami

    zmuszając ją niespodziewanie

    do przymknięcia powiek

     

    przymrużone spojrzenie

    widziało więcej

    oczyma wyobraźni

    planując przyszłość dnia

    niezliczonych bogactw

    przygody i faktu

     

    nieoczekiwanie ruchome schody

    przyśpieszyły tempo epizodu

     

    ona nie boi się marzeń

    uwoliniła je we śnie

    pogoń za poranym pytaniem

    w szpilki brzmieniu

    wystukującej rytm

    przyszłych wydarzeń

     

    rutyna dnia nakreśliła szkic

    zderzając się z wróżbą nocy