Blog

Nagrodowy falstart!

Od kilku lat obserwuję z uwagą działalność Mieszkańców naszego regionu pod kontem zaangażowania kulturalnego, oświatowego i sportowego, a także ich kreatywności.
Od razu wytłumaczę się, to nie jest wścibstwo tylko próba ukazania osób, którym chce się działać w domenie prawie już zapomnianej, jaką jest działalność społeczna. Taki obraz, pełen dobrych wzorców do naśladowania. I tak od kilku lat z wielką przyjemnością piszę wnioski na osoby lub organizacje, które według mnie w danym roku  wybitnie lub z dużym zaangażowaniem wybiły się na tle innych mieszkańców i zasługują aby ich nominować do nagrody św. Michała.

Świetna nagroda i cel jej przyznawania, który zachęca dodatkowo mieszkańców do działania, szczególnie gdy ktoś zauważy ich twórczą pracę na rzecz innych. W tym roku również nie omieszkałam przeanalizować zaangażowania wielu osób aktywnych społecznie i kulturalnie oraz przygotowałam zgodnie z zamieszczonymi pod herbem Strzyżowa informacjami, trzy wnioski o przyznanie nagrody św. Michała dla trzech wybitnie wyróżniających się osób.

Niestety przeoczyłam fakt, że termin składnia wniosków, który upływał w dniu 22 września dotyczy roku 2017, a zamieszczone dodatkowe ogłoszenie o nagrodzie na stronie internetowej Urzędu, zniknęło gdzieś w natłoku informacji. W efekcie tych niejasności próba złożenia dzisiaj wniosków stała się faktycznym niewypałem.

Poprzedni i obecny rok, to wiele wydarzeń, społecznych inicjatyw, wolontariatu i mecenatu, a przede wszystkim kreatywności osób, którym chce się dzielić swoja wiedzą i pasjami. Dlatego przygotowując wnioski na nagrodę św. Michała ucieszyłam się gdy na stronie Urzędu Miasta zobaczyłam plakat, który zapraszał do napisania „zgłoszenia z krótkim uzasadnieniem”. Rozejrzałam się w myślach wokoło, zajrzałam w głąb działań przeszłych i z czystym sumieniem machnęłam 6 wniosków na osoby kreatywne w naszym regionie.  Tam termin składania wniosków mijał 14 września 2018 r., więc złożyłam je wcześniej, by nie przegapić terminu. Niestety okazało się, że ten konkurs ma również dodatkowe wymogi, które były zamieszczone gdzieś na dalszych stronach Urzędu i złożone przeze mnie wnioski nie spełniają wymogów formalnych.

I masz babo placek, a właściwie zakalec, bo ten rok mam wyjątkowo niefartowny, a przez moją nieuwagę 9 osób nie zostanie prawdopodobnie w ogóle zauważonych. No cóż, będę się musiała w przyszłości wykazać jednak większym zdyscyplinowaniem i uwagą, aby osoby godne wyróżnienia miały szansę je otrzymać.

A tak swoją drogą, jeżeli faktycznie mieszkańcy mogą pisać na mieszkańców wnioski o nagrody, aby docenić ich zaangażowanie, to może warto by Urząd Miasta rozważył stałe miejsce dla tych cennych nagród (wraz z właściwymi załącznikami) na pierwszej stronie.

Może w zakładce tuż pod „produktem lokalnym”?

Bo tak naprawdę, to cóż mamy cenniejszego niż Mieszkańcy Ziemi Strzyżowskiej!