Wiersze

Peregrinatio

 
w spojrzeniu zbocza
zatrzymano mgnienie
wiosennego zapachu

niepewny oddech
matki ziemi zauroczył
orzeźwiającym powiewem
nieskończoności

dwie odmienne wieże
strzelistością znajomą
przyciągnęły na chwilę
spojrzenie wędrowca

z gór niewysokich
schodził ku kotlinie
przetykanej szarością
i ludzkimi refleksjami

samotna pielgrzymka
w głąb podświadomości
rozważała niepewność jutra

czerwony most
w mglistym wyrazie
nieśmiało wyznaczył
nowy szlak

kręta droga na południe
przecinając głębie nurtu
pozwoli tułaczowi
oczyścić umysł i serce

 

 

fot. Krzysztof Szaro

1 komentarz

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.