zaszyte pod łatą wspomnień
utkane z nici zdarzeń
niczym dym z papierosa
suną nieprzerwaną smugą
w stronę uchylonego okna
wymykając się dyskretnie
w granatowej czerni
wyciągają ramiona
czekają na spełnienie
a milion gwiazd
na niebie tylko lśni
takie moje małe tęsknoty