Dojrzewanie
widzę że rozkwitłaś
pełnią życia zapłonęły kolory
tuż po deszczu nabrały głębi
a twój zapach otula zmysły
gdy szelest zielonych dłoni
szeptem zwiastuje kolejną odnowę
wodzisz na pokuszenie
szczęśliwy dziś
ten kto cię posmakował
na jawie i we śnie
tęczowe barwy dnia
i kłosy zbóż zaplecione
w warkoczach frywolnych
falują na wietrze
jeszcze przed burzą
ukołyszą ważki do snu
a spadające gwiazdy
dla ciebie przyniosą spełnienie
sen nocy letniej
i kropla rosy w winie
niezapomnianych wrażeń
Z almanachu „Zanim zabierze nas wiatr”