szum samochodów
za oknem
i bicie tętnic
tęsknota
milczeniem
przetykana
rozbrzmiewa
wraz z wyczekiwaniem
tony głośniej zagrały
a minuta za minutą
jak w niemym kinie
zwalniają zaskakująco
i tylko głos serca
mknie w oddali
aż w końcu zamilknie
z tomiku „Jej imię… Kobieta„