• Wiersze

    Zdławiony szloch

     

    nieśmiało wyjrzał zza rogu starej kamienicy

    słysząc nadchodząca falę okrzyków

     

    to bojownicy o wolność

    zebrali się pod ratuszem

    i teraz wspólnie maszerują

    protestując przeciwko ograniczaniu

    praw

    człowieka

     

    stanął niepewnie w miejscu

    spoglądając na falującą szarością masę

    i w krótkim przebłysku świadomości

    zawahał się nad krokiem

    noga zawisła w powietrzu

    wybierając kierunek

     

    w tył zwrot

    szybkim marszem refleksji

     

    wrócił do czasów

    przeszłych

    samotnej walki

    i rozlanej bez pamięci

    czerwonej kałuży

    wspomnień

     

    krew w oczach

    zdławiła krzyk

    walka z tłumem

    czy walka w tłumie

    kończy się zawsze

    samotną rozpaczą

  • Wiersze

    Naleśniki 

     
    rozgrzana patelnia 
    czeka niecierpliwie 
    na pierwszy ruch dłoni 
    która z mistrzowską 
    wprawą zaleje 
    dno pełnym jakości 
    płynem na bazie 
    mąki i jaj 

    proza smażonego 
    dyskretnie oleju 
    zamieni to popołudnie 
    w poezję smaku 

    przetykaną rodzynkami 
    rozkosznych pomysłów 

    nieoczekiwana słodycz 
    przed nocy mrokiem 
    lekko doprawiona 
    szczyptą soli 
    zabarwi ten dzień 
    odrobiną pikanterii 

     

    z tomiku Siedem

  • Wiersze

    Symbole

     

    w drodze do pracy

    otoczyły mnie refleksje

    twórczego chaosu

    liczb pierwszych

     

    paradoks nazwy

    zamknięty w miliardach

    klucz sławy starożytnych

    wiecznie żywy

    echem

    odbił się w mojej głowie

     

    znak siedem

    znamię

    czasu i przestrzeni

    zatoczyło krąg

    antycznej pewności

    i osiadło niczym głaz

     

    kosmiczny filar

    atrybut bogów

    wrył się świadomie

    w ego tygodnia

     

  • Wiersze

    Rekomendacja

     

    rasowy raper

    rach-ciach rymuje

    ryk rozśpiewany

    raptem ratuje:

     

    regionalista

    raz raportował

    rymem rezultat

    rekomendował

     

    rym regionalny

    rankiem rozkruszał

    ręce rzeźbiarza

    rytmem rozruszał

     

    rzeźbę rodaka

    rypnął ryczałtem

    rozwlekłą równość

    rozruszał rautem

     

    ruch rubensowski

    relacją roku

    region rzeszowski

    reakcją rodu

    Radziwiłłowych

    rycerzy ryczy

    rozrzutność rzeczy

    rozum rozliczy

  • Wiersze

    Adriana

     

    pazur głodu na życie

    zaszczepił chęć walki

     

    gdy o poranku słońce  

    zaigrało promieniami

    zmuszając ją niespodziewanie

    do przymknięcia powiek

     

    przymrużone spojrzenie

    widziało więcej

    oczyma wyobraźni

    planując przyszłość dnia

    niezliczonych bogactw

    przygody i faktu

     

    nieoczekiwanie ruchome schody

    przyśpieszyły tempo epizodu

     

    ona nie boi się marzeń

    uwoliniła je we śnie

    pogoń za poranym pytaniem

    w szpilki brzmieniu

    wystukującej rytm

    przyszłych wydarzeń

     

    rutyna dnia nakreśliła szkic

    zderzając się z wróżbą nocy

  • Wiersze

    Łukasz

     
    głód rozproszył pewność myśli

    i nie pozwolił na moment skupienia

     

    czas nie zatrzymał dysonansu

    gruba pajda świeżego pieczywa

    niezmiennie musiała zaspokoić

    młodzieńcze pragnienie

     

    z upływem czasu

    zmienił się priorytet

    niedosyt kromki chleba

    ustąpił miejsca istocie bytu

    przebłyski kapryśnej fortuny

    pokonały apetyt

     

    z tkliwością wspominam dotyk

    dłoni niosących ukojenie

     

    i te oczy płonące pewnością

    wiedza i doświadczenie

    uśmierzyły pierwszy ból

    dając ukojenie

    bo świat pragnie marzeń

    które dają nadzieję

     

    taki dar życia drugiego człowieka

    ścieżka którą można pokonać głód

  • Wiersze

    Monika

     
    lato pachnie wielowymiarowo

    gdy młodość staje się samodzielna

     

    subtelny puch przyszłości

    pulsuje wraz z wiatrem

    roznosząc nasiona fantazji

    we wszystkie świata strony

     

    raptem perlisty śmiech

    obudził ze snu zamyślenie

    wyśmiał skąpą kpinę

    i zagrał na nosie niepewności

    gdy ukryte pod burzą loków ego

    wzięło życie w swoje dłonie

     

    marzenia ukryte w dzieciństwie

    rozkwitły na progu dorosłej powagi

     

    szeleszcząca perspektywa

    podwójnego bogactwa

    z rozmysłem zawirowała

    dojrzałą decyzją wyboru

    rozpromienione spojrzenie

    opowiedziało więcej

     

    zaklęte słowa rozbłysły w pędzie

    w uśmiechu dla ludzi i życia

  • Wiersze

    Pocztówka z Mediolanu

     

    adres wykaligrafowano z dokładnością

    przypisaną czasom przeszłym

     

    kto dzisiaj wysyła karki z podróży

    i listy pełne wykrzykników

     

    zdziwienie wymalowane na twarzy

    potwierdza szarą rzeczywistość

    komórkowych informacji

    zawartą w krótkim SMS-ie

     

    odbiorca

    znany z imienia i nazwiska

    odebrał pozdrowienia

    osobiście

     

    listonosz zawahał się tylko przez moment

     

    może RODO się nie dowie

  • Wiersze

    Krystyna

     
    nieodrodne dziecko swojej matki
    przepełnione uczuciem do człowieka

    refleksją napełnia tak wiele zdarzeń
    że trudno zatrzymać się na chwilę
    by obraz wielobarwny
    zamknąć w krótkim wspomnieniu

    od pierwszego spojrzenia
    pamiętam uśmiech
    prowadzący mnie za rękę
    który karmił pewnością wiary
    w dobro drugiego człowieka
    i koniecznością troski o niego

    dzwonek do bramy i głos w telefonie
    dzień lub noc nigdy nie były barierą

    gąszcz twarzy które przez lata
    przewinęły się przez nasz dom
    głosy zapisane w pamięci
    zawsze były pretekstem
    wyciągniętej dłoni
    a za progiem czekała kromka chleba

    otwarte drzwi w domu mojej matki
    wykorzystano do ostatniej kropli życzliwości

  • Wiersze

    Dotknąć tajemnicy poznania

     
    Młoda kobieta

     

    brzoskwini czarem

    kusi starca

    by namalował

    świeżość życia

    bez przesadnej

    słodyczy

    ukazując

    naturalne piękno

     

     

     Dojrzała kobieta

     

    niczym owoc

    z rajskich jabłoni

    pachnie

    metamorfozą

    zamykając

    niedoskonałości

    doświadczenia

    wdziękiem

     

     

     Dorosła kobieta

     

    z doświadczenia

    czerpie siłę

    by w winie

    dojrzałym

    wytrawnością

    połączyć

    kompromisem

    miłość z mądrością