• Wiersze

    Kwiatowa ballada

     

    W ogrodzie pełnym marzeń w kielichach lilii pszczoły,
    a w pąkach róż czerwonych zapach drzemie wesoły.
    Do tego kwitną dzwonki, białe i fioletowe,
    kłaniając się dziś słońcu snują cichą rozmowę.

    Cynie wytworne z dalią stanowią grupę zwartą,
    konkurując z lawendą, zawarły pakt też z chabrem.
    A tam w słonecznym blasku gazania i jej siostry,
    z płomieniem złotorudym prowadzą dyskurs ostry
    na temat swej urody i astrów odmienności…
    Wszak są na tej polanie w przewadze innych gości!

    Lobelia zaś w półcieniu wyprostowana dumnie
    błyszczy w blasku zieleni i myśli o nokturnie…
    To koncert z melancholią, wieczorny, nastrojowy,
    poezja kilku świerszczy z lampionem świetlikowym.

    Rozmowy kwiatów szeptem, wiatru podmuchem tchnięte,
    w samo południe śpiewem, nocą milczą zaklęte,
    wsłuchując się z rozmysłem w ballady kołysanie,
    niczym dzieciątko małe czekają już na spanie.
    Tak dzień kolejny minął, a księżyc w pełni blasku
    utulił do snu wszystkich… cicho i bez poklasku!

  • Wiersze

    Pragnienie

     

    dotyk opuszków palców

    obudził uśpione żądze

     

    uratuj mnie od samotności

    w tej sekundzie burzowej nocy

     

    iskry pożądania zapłonęły

    spalając energię dwojga

    gdy motyl nocy niefrasobliwie

    musnął płomień jedynej świecy

     

    ciszę przerwał syk palonych skrzydeł

    zakłócając harmonię zaplecionych dłoni

     

    tak niewiele trzeba

    aby rozbudzić pragnienie

    a jeszcze mniej by je ugasić

  • Wiersze

    Spóźnienie

     

    środa to mój ulubiony dzień

    a tu taki niefart

     

    poranek zaczął się chaotycznie

    gdy uśpiony budzik

    na chwilę

    przysnął razem ze mną

     

    jedno spojrzenie w okno

    i cała tajemnica snu

    uleciała razem ze spojrzeniem

     

    no cóż

    trzeba się zadowolić

    dobrym posmakiem

    wspomnień nocy

    i pędzić

     

    by skrócić czas

    dotarcia do celu

    wyznaczonego

    stosunkiem

    służbowego spełnienia

  • Wiersze

    Zauroczenie

     

    widzę że się zakochałaś

    a serce nieśmiało nadzieją płonie

     

    gdy skowronek zwyczajny

    kusi swoim krótkim vibrato

    perliście w locie zalotnym

    dzwoniąc pieśń oblubieńców

     

    błękit twoich oczu zachwyca

    i niestraszne mu błyski piorunów

    które z siłą miliona woltów

    mogłyby nawet zabić

     

    oryginalna woń uwodzi zmysły

    nocą porywając szal niezależności

    zamyka w dłoniach świeżość

    skropioną  grzesznym pożądaniem

     

    usta rozchylone w pocałunku

    rozpaliły ogień namiętności

    gdy w kielichach polnych kwiatów

    zamknięto noc kochanków

     

    wiosenne uniesienie

    wraz z wiatru szeptem

    obudziło miłości brzmienie

  • Wiersze

    Niepewność

     

     widzę że dorastasz

    subtelnością przetykając myśli

     

    słońce już przyśpieszyło

    i zimowy żart niewybredny

    zmieniłaś w niedopowiedzenia

    wiosennego powiewu

     

    obudzone marzenia

    zapragnęły więcej

    gdy pierwsze krople

    pobudziły je do życia

     

    lecz niepewność nadal przenika

    chłodem powstrzymując

    ogień młodzieńczych pragnień

    takie prawo w okowach mrozu

     

    wyrwij się z nich co tchu

    i rozpal płomień gorący

    na jutro zostawiając wątpliwość

    nieskończonych pragnień

     

    niech na skrzydłach motyla

    poniesie cię wiosenny wiatr

    w stronę pierwszej miłości

  • Wiersze

    Nim zabije dzwon

     

    pokutna cisza
    w milczeniu grzesznika
    rozbrzmiewa w sercu

    pokora i sumienie
    w cieniu ran krwawiących

    obraz krzyża zatarły
    łzy spływające
    głucho na posadzkę

    wszystko i nic
    sumiennie drążą umysł

    winowajca
    z pochyloną głową
    rozliczył swoje życie

    tak trudno naprawić zło
    przyznając się do grzechu

    i tylko wybaczenie
    daje ukojenie
    na lepsze jutro

  • Miniatura

    Synapsy

     

    w myślach szukamy

    połączeń nerwowych

    które zabiją złe

    wspomnienia przeszłości

  • Wiersze

    Kołysanka

     

    wczoraj zmrok zapadł zbyt wcześnie
    a ja wciąż pamiętam słoneczny
    uśmiech matki nad kołyską

    minęły dnie i noce

    zmrok zapadł znów zbyt szybko
    i pojedyncza łza nieśpiesznie
    spłynęła po policzku wspomnień 

    kolejny dzień schylił się do nocy

    gwiazd blask zniknął w szarudze
    deszczem zmywając przeszłości tchnienie
    gdy księżyc zza chmur przecierał oczy

    kołysanka na do widzenia

    nuty utkane w ciszy czytanych listów
    zagrały w papieru szeleście
    z tekstem jedynej miłości

    bo przed snem nie można chcieć więcej

  • Wiersze

    Poetycki reumatyzm

     

    w natłoku myśli

    kłębiące się  strofy

    wykrzywiają w bólu

    każde słowo

    pojedynczo wykręcając

    zawijasy artystycznego

    cierpienia

     

    karykatura liryki

    w samotnej rozterce

    zachwiała talentem 

    wyczekując cierpliwie

    aż krzyk marazmu

    uwolni wenę

    w poetyckim spełnieniu

     

  • Wiersze

    W półmroku

     

    lustrzane odbicie
    wykrzywione grymasem niewyspania
    zadrwiło z nadchodzącego dnia

    to nie napawa optymizmem

    przy deszczowej aurze
    jedno spojrzenie w taflę szyby
    pogłębiło tylko smutek

    gdyby chociaż jeden
    promień słońca
    zabłysnął tego dnia
    muskając powieki
    wpatrzone we własne ego

    nic z tego!

    tej nocy zgasło
    światło miłości
    a pochmurny dzień
    zamknął nadzieję
    i rozwiał wszelkie
    wątpliwości