Portret
imię nienazwane
artysta szkicuje
wielobarwny portret
wśród pienia chorału
stworzonej by kochać
i być wciąż kochaną
(…)
malarz już z daleka
z uśmiechem spogląda
stworzył właśnie dzieło
ona tak wygląda
(…)
feeria barw przenika
kolory się łączą
obraz zamazany
wielobarwną tęczą
szkic już ukończony
zamilkł też poeta
wiatr szeptem zanucił
Jej imię… Kobieta
2 komentarze
Rafal
Piękny wiersz, pozdrawiam
Urszula Rędziniak
Dziękuję 🙂