Trzy razy M…
jedna litera
a każdy z nich inny obraz
wyznacza
może najpierw
rozpatrzę wersję light
gdy w głowie
snują się trójkami
misiek – mężczyzna – macho
albo w wersji hard
łatwiej będzie się odnaleźć
bo przed oczami
dostojnie maszerują
mnich – mąż – męczennik
uffffffff
i jak jednym słowem
literą tudzież gestem
zamknąć rysunek faceta
z twarzą na M
może lepiej żebyś dla mnie
został strażakiem